Zioła laktogenne

 7 minut

autorka: dr n. med. Magdalena Nehring-Gugulska

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez pierwszych 6 miesięcy życia. Po wprowadzeniu innych pokarmów karmienie ma trwać tak długo, jak życzą sobie tego mama i dziecko, ale przynajmniej 2-3 miesiące. Takie postępowanie zapenia najlepszą ochronę dziecka przed chorobami infekcyjnymi, ale też alergicznymi i metabolicznymi. Karmienie piersią jest bardzo korzystne dla zdrowia samej mamy. Karmicielki mniej chorują, szybciej wracają do figury, lepiej znoszą trudy macierzyństwa. Wiedzą to wszystko polskie matki i 98% z nich rozpoczyna karmienie piersią. Polska jest w pierwszej dziesiątce krajów w Europie, które mają tak zmotywowane mamy karmiące. Niestety kolejne 2-3 miesiące przynoszą laktacyjne porażki. Wątpliwości, trudności, niepewność, sprzeczne informacje i brak dostępu do profesjonalnej pomocy laktacyjnej kończą się dokarmianiem i rezygnacją z karmienia. Średnia jego długość wynosi raptem 4,8 miesiąca. A szkoda. Najczęściej kobiety rezygnują z karmienia, ponieważ myślą, że mają za mało pokarmu. Wiele matek od pierwszych dni życia dziecka obawia się o ilość mleka. Zawsze kiedy pojawi się taka wątpliwość należy ocenić sytuację obiektywnie, najlepiej podczas karmienia. Jeśli dziecko jest przystawiane do piersi przynajmniej 8-12 razy na dobę, ssie prawidłowo i słychać połykanie przez przynajmniej 10 minut z jednej piersi, jeśli moczy 6-8 pieluszek, oddaje 3-4 stolce, przybiera 25-30 gramów na dobę w pierwszych 3 miesiącach życia to z pewnością dziecko najada się. Warta uwagi jest technika karmienia. Z niej bowiem wynika wiele problemów, które skłaniają matki do dokarmiania, m.in. bolesne brodawki, wzdęcia, kolka, płacz po karmieniu. Zawsze wtedy lepiej skorzystać z pomocy położnej/lekarza – konsultanta/doradcy laktacyjnego niż zaburzyć laktację dokarmianiem bez wskazań.

Strony: 1 2 3