Kobieta na Bliskim Wschodzie

 4 minuty

rak wstyd kobiety

W krajach, takich jak Arabia Saudyjska, Bahrajn, Katar czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, obowiązują nie tylko przepisy świeckie, ale i przepisy prawa islamskiego zwanego szariatem. Szariat bardzo skrupulatnie reguluje obyczajowa sferę życia, więc w oczywisty sposób wiele jego zasad odnosi się do kobiet i to nie tylko do muzułmanek.
Miejscowi uznają, że szariatowi podlega każdy, a do pilnowania obywateli i przyjezdnych emiraty powołują swoje policje religijne, które mają takie same uprawnienia, jak zwykła policja – mogą nas nawet aresztować!

Uniknij śmiertelnego ryzyka

W krajach Zatoki Perskiej wwóz i posiadanie narkotyków oraz jakikolwiek kontakt z nimi są traktowane jak zbrodnia i podlegają karze od kilkunastu lat więzienia, a nawet karze śmierci – jak w Arabii Saudyjskiej. Należy to potraktować bardzo poważnie! Osoby przywożące leki uspokajające, nasenne czy psychiatryczne powinny mieć przy sobie imienną receptę od lekarza na te specyfiki.

Unikajmy eksponowania bliskości

Osobom przyzwyczajonym do europejskiego liberalizmu obyczajowego bardzo łatwo nieświadomie złamać przepisy. Tymczasem za przestępstwa przeciwko obyczajności oprócz aresztu i grzywny często orzekana jest chłosta!
Parze cudzoziemców, która zostanie przyłapana na pocałunkach grozi więzienie. Kobieta nie może przebywać w tym samym samochodzie lub zameldować się w hotelu w jednym pokoju z mężczyzną, który nie jest jej mężem czy bliskim krewnym. Panie nie powinny w miejscach publicznych nawet… czesać włosów.

Ubierajmy się skromnie

Podróżując na wakacje nad Zatokę Perska przygotujmy się, że w hotelach wyjątkowo źle widziane jest poruszanie się w kostiumach kąpielowych na trasie z basenu do swojego pokoju. Wychodzenie na ulicę w szortach, krótkich spódniczkach czy z głębokimi dekoltami tolerowane jest jedynie w tak kosmopolitycznych metropoliach, jak Dubaj czy Abu Zabi, ale już parę kilometrów od tych miast może nas narazić na zaczepki i nieprzyjemności.
W Arabii Saudyjskiej każda kobieta musi na ulicy nosić czarną zapinaną pelerynę do kostek (abbaya) oraz szal lub chustę na głowie. Nieakceptowane jest palenie tytoniu przez kobiety w miejscach publicznych.

Uważajmy z alkoholem

Do krajów Zatoki Perskiej nie wwieziemy nie tylko alkoholu, ale czegokolwiek, co może zostać uznane za sprzeczne z zasadami islamu. Nie warto ryzykować, bo kontrola celna jest skrupulatna, sprawdza się również bagaż podręczny. Konfiskowane są na przykład publikacje religijne i dewocjonalia inne niż islamskie, wieprzowina i jej przetwory, alkohol oraz wszystko, co urzędnicy uznają za pornografię. W praktyce taka konfiskata oznacza dodatkowo grzywnę i wpisanie na czarną listę, czyli niemożność ponownego uzyskania wizy wjazdowej do danego kraju.
W niektórych państwach Zatoki jak np. w emiraci Sardża sprzedaż i picie alkoholu są w ogóle zakazane. W innych, jak Dubaj czy Arabia Saudyjska, alkohol można pić tylko w zamkniętych klubach i restauracjach odwiedzanych głównie przez cudzoziemców. Pojawienie się publicznie w stanie upojenia alkoholowego oznacza kłopoty z prawem – aresztowanie i grzywnę. Jeśli ktoś po pijanemu prowadzi samochód i uczestniczy w wypadku, od razu jest uznawany za winnego i obarczany wszelkimi kosztami oraz odpowiedzialnością prawno-karną.

Zobacz też

Menu dla cery, włosów i paznokci

Zbilansowane menu seniora

Menu na wsparcie oczu

Wielkanoc w wersji light

Grzyby w roli głównej