Za nieczytelną receptę zapłaci pacjent

 1 minuta

Zgodnie z sugestią ministerstwa, apteka będzie mogła realizować niedbale wystawione recepty tylko za 100-proc. odpłatnością, odbierając jednocześnie pacjentom prawo do leków refundowanych. Chorzy nie będą mieli wyjścia: albo wrócą do lekarza po dobrze wypisaną receptę, albo zapłacą np. za insulinę pełną stawkę. W całym kraju trwa protest farmaceutów przeciwko pomysłom ministerstwa. W aptekach zawisły plakaty informujące, że resort chce obciążyć pacjentów finansową odpowiedzialnością za niedbale wypisane recepty. Tymczasem Sąd Najwyższy uznał, że za refundowane leki, które wydano na podstawie nieczytelnych recept, fundusz zdrowa nie musi zwracać aptekom pieniędzy.